mimo wszystko..
z dużym uśmiechem żegnam 2016.
mogłabym doszukiwać się złego,
bo jego nadmiar dał się we znaki,
ale czy 3 ostatnie miesiące zawsze muszą psuć dobrą aurę z całego roku?
może to wszystko na tym polega?
mały krok to zawsze krok czy tylko kroczek?
2017, nie będę wymagająca, przynieś coś lepszego.
tylko nie kilogramów. he he