po raz kolejny siedzę późnym wieczorem i wspominam dawne czasy. tak chciałabym do nich wrócić.
to co nas zabija, to nie wojny, wypadki, ani starzenie się. zabijają nas drobiazgi, to jak ktoś do nas mówi, jak na nas patrzy. do tragedii prowadzą drobne rzeczy. los niezauważalnie zastawia pułapki.
my riot my riot my riot my riot my riot my riot
Teraz wstań i bądź kim chcesz koło mnie