nos złamany w trzech miejscach...wczoraj było całkiem ciekawie, zwłaszcza przy wychodzeniu z barowej toalety...komuś się nudziło więc mi zapierdolił mi pizdę na mordę...nie zdążyłem nawet przyuważyć kto to był, bo jak otworzyłem oczy to zobaczyłem plamę krwi o średnicy pół metra...
3 to też godzina, o której trafiłem do szpitala.
jestem niezmiernie wdzięczny ludziom, którzy mi wczoraj pomogli:) Anno, Jakubie jeszcze raz dzięki za to:)jesteście zajebiści...
ludzie sa pojebani w tym miescie, musze sie wyprowadzic...
KTO PRZYGARNIE KROPKA????????