Wzbijam się wysoko... ponad wszystko.. skaczę ze szczęścia... na zmianę płaczę i śmieję się.. Jestem w końcu cholernie szczęśliwa!
Dawno nie czułam się tak cudownie! Żyję nadzieją! nadzieją na lepsze jutro... o zapomniane wczoraj.. nadzieją na najlepszy rozdział mojego życia... Rozdział,który jednak szybko się nie skończy... Będzie miał w sobie mnóstwo niespodzianek... Dużo wzlotów i upadków,ale to wszystko nieważne! Najważniejszy jest jednak ktoś inny... Kto doprowadził mnie do takiego stanu... Mam nadzieję,że ten stan nigdy się nie skończy... Czuję się jak w bajce,do której zawsze należałam... nie ma księcia na białym koniu.. nieważne...
Najważniejsze,że w końcu odnalazłam szczęście... Moje własne,osobiste szczęście...
Tęsknię za Wami strasznie <3