photoblog.pl
Załóż konto
Pierwszy raz wyjezdam z domu, kocham moje nosidelko !

Pierwszy raz wyjezdam z domu, kocham moje nosidelko !

Słodziak ;*

Słodziak ;*

Dodane 11 PAŹDZIERNIKA 2013
139
Dodano: 11 PAŹDZIERNIKA 2013

Cześć słodziaki :*

Chciałam tu codziennie dawac wpisy, ale raczej mi sie to nie uda.

Przy Zuzi jest masa roboty... Pierwsza kapiel w domu mamy za soba rowniez pierwsza zmiana pieluszki przez tatusia. Odwiedziny dziadków były dla mnie zbawieniem, moglam w koncu odpoczac. Sroda o wizyta u Kasi, obie laseczki bardzo sie polubily, dzisiaj bylismy z Zuzia na spacerku, slonko ladnie swiecilo i nie bylo wiatru, wiec spacerowalismy prawie godzine, mama mowi, ze to za duzo jak na pierwszy raz, ale totalnie zapomnielismy jak teraz czas szybko leci.Juz po pólnocy, wiec dzisiaj na urodziny, a jutro 18-stka. Totalnie nie wiem co mam ubrac, jutro z samego rana zabieram Dawida i Zuzie na zakupy. Jestem wykonczona tymi wszystkimi obowiazkami, chwilami mam ochotu zaczac krzyczec, albo plakac, jakas jesienno matczyna depresja chyba ;c Gdyby nie nasi rodzice pewnie nie dalabym sobie rady z Zuzia, jedyne co mnie motywuje to jej piekny usmiech.Przyznaje, ze opieka nad malym dzieckiem to trudne zadanie, ale daje sobie rade! Od wczoraj uczylismy Zuzie do sztucznego cycusia, czyli smoczka i butelki, totalnie jej to nie pasuje, nie chce pic z buteki, nawe gdy jest glodna, a ja glupia jej ustepuje i lece z cycusiem, ale przeciez musi sie jakas spiac i chociaz sprobowac, bo w sobote tylko to jej pozostanie...Wyglądam jak jakas mumia, wlosy rozwalone, cala blada, chodze i placze, co sie zemna dzieje, musze sie wziasc w garc. Chce figure sprzed ciazy!Od poniedzialku zaczynamy cwiczenia z Ewa Chodakowska, mam nadzieje, ze szybko zobacze efekty, bo nie potrafie patrzec na swoje cialo, dlaczego ? Przeciez tak sie cieszylam na mysl o Zuzi, a teraz? A teraz nie wiem co mam ze soba zrobic, denerwuja mnie jej placze bez powodu, nie chce byc ani na raczkach, ani w kolysce, jest nie chce, sucho ma, czego ona moze chciec? Jestem bardzo niecierpliwa osoba, ale chyba musze przywyknac do jej humorkow, w koncu zyje dla niej, tak bardzo mocno ja kocham ;* Uwielbiam te godziny po 00:00, wtedy czuje sie wspaniale, Dawid mnie dopieszcza, rozmawiamy, Zuzia spi, jest spokoj, jest to czego porzebuje! Denerwuje mnie to, ze popsula nam sie jedna z kart graficznych w laptopie i psuje nam obraz kazdego zdjecia, przepraszamy.

 

KOCHAM MOJEGO MEZCZYZNE !

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lovezuzia12.