#1

  chcę z Tobą porozmawiać. inaczej - muszę Ci tyle powiedzieć. chcę Ci powiedzieć, jak bardzo jesteś dla mnie ważny, jak bardzo mnie ranisz, nawet nieświadomie, jak bardzo boli mnie Twoja obojętność, jak bardzo chcę z Tobą być, że chcę być częścią Ciebie. chcę być dla Ciebie ważna, chociaż na chwilę. chcę Ci opowiedzieć, jak wyobrażałam sobie nasze pożegnanie. nie, jako zerwanie, kłótnia. wtedy bym musiała o Tobie zapomnieć, a tego nie chcę. chcę Cię zapamiętać, jako coś pięknego w moim życiu. wyobrażałam sobie, że wyjedziesz, że oboje będziemy za sobą tęsknić... że będę wracać wspomnieniami do wszystkich chwil z Tobą związanych. chcę z Tobą spędzić najwięcej czasu ile mogę. chcę się do Ciebie przytulać jeszcze więcej, chcę jeszcze więcej smaku Twoich ust, chcę jeszcze więcej całusów po szyi... robisz to tak wspaniale... na początku delikatnie, lekko muskając szyje, aż przechodzą mnie ciarki. potem coraz namiętniej i namiętniej... aż w końcu brakuje Ci tchu i czuje Twój ciężki i płytki oddech. chcę czuć Twój dotyk i dotykać Ciebie... jak zawsze w niektórych momentach ciągnąć Cię za włosy z podniecenia, drapać Cię po szyi. chcę się przed Tobą jeszcze bardziej otworzyć. zrobię to, gdy będę pewna, że tego nie pożałuję... gdy będę pewna, że mogę. 

   w środę się wszystko okaże... czy to wszystko pozostanie tylko marzeniem i cichym wspomnieniem, czy piękną codziennością. nie chcę już ani razu usłyszeć, że jestem tylko Twoją koleżanką... chcę, żebyś wziął odpowiedzialność za to, że robisz to, czego nikt inny nie robił, że dotykasz mnie w miejscach, gdzie nikt inny mnie nie dotykał. że widziałeś to, czego nikt inny nie widział.  chcę, żebyś wziął odpowiedzialność za to, że pozwoliłeś mi pokochać właśnie Ciebie. 

   boję się, że znowu stchórzę... nogi będą mi się trzęsły niemiłosierie, będę się jąkać... nie będę mogła przełknąć śliny. najgorzej będzie mi zacząć... boję się, że nie wszystko posklejam odpowiednio, że nie powiem wszystkiego co chcę. boję się, że usłyszę to, czego nie chcę... że nie wytrzymam i stamtąd ucieknę... boję się, że przez to Cię stracę. że będę musiała o Tobie zapomnieć... a nie chcę... nie chcę tego... tak bardzo chcę być z Tobą, z Tobą szczęśliwa... tak bardzo Cię kocham... oczy mam już pełne łez... nie wytrzymam psychicznie, jeśli przez to Cię stracę...