Odszedł. z każdym jego krokiem sypał się coraz to większy kawałek mojego świata. teraz siedzę na jego małym skrawku, który nazywam nadzieją.
nie oddawaj nikomu na własnosc czesci siebie bo jak odejdzie, zabierze ci ją
Moje serce rozpadło się na milion kawałków po to, byś choć jeden mógł znaleźć i przypomnieć sobie o mnie.
gdybyś był, byłabym szczęśliwa...
Tego nie da się opisać.Jak nienawidziłam każdego kolejnego dnia. Jak serce mi pękało. Nawet nie wiesz jak pękało mi serce.
Złamał mi życie., zdeptał mnie, upokorzył, zaprowadził na skraj depresji i do dziś noszę po nim w sercu zabliźnione rany, a jednak gdybym dostała szansę przeżycia tego jeszcze raz, zgodziłabym się bez nanosekundy wahania, mimo tych wszystkich łez i ran.
Nie masz pojęcia, jak bardzo pragnęłam Cię znowu zobaczyć.
Czy można kiedykolwiek zaufać komuś, kogo pierwsze słowa okazały się być kłamstwem?
tęsknij za mną, tak po prostu.
Chciałabym Ci coś powiedzieć, ale nie wiem czy warto.
Próbowałam wszystkiego, by zauważyli zmianę, ale wszyscy widzą kogoś, kim nie chcę już być.
wieczorami tylko jeszcze oglądam się wstecz. czasami płaczę.
I obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz. I będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny.
Beze mnie jest szczęśliwy, ja bez niego udaję szczęśliwą.
Nie chcę już tęsknić za czymś, czego mieć nie mogę.
Wróciła potrzeba potrzebowania Ciebie..
i daje rade, choć czasem jest mi ciężko.
Chciałabym kiedyś usłyszeć od Ciebie, że żałujesz.
Kiedy już myślisz, że to koniec, pojawia się nadzieja. Kiedy nadzieję już masz, pojawia się koniec.
Czasami widzisz kogoś codziennie, ale zapominasz mu powiedzieć ile dla Ciebie znaczy. A potem jest już za późno..
I tak codziennie starać się optymistycznie patrzeć na świat pomimo trudności.
Najgorsze są wieczory...
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
Kiedyś mu powiem , że Go kocham.
I, że pragnęłam Go w każdej minucie swojego życia,
Jak bardzo byłam zazdrosna, gdy w Jego życiu zagościła ona.
Powiem jak bardzo Go potrzebowałam.
Potem odejde, i wykrzycze Mu w twarz jak bardzo to wszystko zjebał, jak bardzo skomplikował mi życie.
Jakim jest frajerem, który dał nadzieje, a później ją odebrał.
i wykrzycze, że potrzebuje gooo..;((
Gdybyś tylko to przeczytał.. wiedziałbyś co tak na prawdę czuję..;((