Chcę zimowe zdjęcia z Lindzią i jesienne <3.
Na foto chyba właśnie spadałam z drzewa, na ktorym stałam :D
Lindzia wczoraj faaaajnie. Mięciutka, milutka. Nie zrobiłyśmy ani jednego idealnego zakrętu z 'zadania domowego' od p.Jacka, ale ... :D. Poćwiczymy jutro - dziś wolne i trawing.
Pracujemy nad ciasnymi zakrętami, pracujemy ;).