<3
Młoda dzisiaj pochodziła na lonży bo wolałam nie ryzykować w tym wietrze żeby wsiadać..
O dziwo mój koń był spokojny, fajnie galopowała i dobrze pracowała.. Czego chcieć więcej ?
A no może bezproblemowego łapania jej na padoku, bo znów zaczeła się wywyższać.
Ale to jeszcze mogę jej wybaczyć póki nie będzie chciała mnie zabić, a jak narazie od 6 lat jeszcze nie chciała :P
Jak dobrze pójdzie to jutro coś pojeździmy. Może nie doleje przez noc.
Wciągnęłam się w książkę i jakoś cieżko mi się od niej oderwać.
Żyję fikcyjnym życiem zamiast swoim. Ale cóż się dziwić jak nie mam swojego.
YOU RUIN ME <--- polecam.
Kocham moje zwierzaki najmocniej <3
M <3