581 .

Budzisz się, otwierasz oczy, rozglądasz się. Wokół szare ściany.. Widzisz coś prócz bezdennego smutku ? Widzisz ? Nie, jesteś ślepy, nie widzisz niczego, bo Twoje oczy są ślepe, przecież wiesz, że dobrze widzi się tylko sercem, a jednak dalej patrzysz, bezgranicznie ufasz swoim oczom, jesteś powierzchowny, bo aby spojrzeć głębiej trzeba się wysilić, tylko po co, skoro tak nie wiele osób to robi ? Dlaczego Ty masz być inny, czemu nie możesz iść przed siebie patrząc tylko na okładki, na twarze, używając tylko oczu.. Możesz, możesz być zwykłym szarym człowiekiem dostrzegającym tylko podstawową paletę barw, ale jeśli spojrzysz wnętrzem zobaczysz milion razy piękniejsze kolory, sympatyczniejszych ludzi, więcej rozwiązań i mniej konfliktów. Właśnie wtedy poczujesz się spełniony.. Myśląc w chwili obecnej, że masz pieniądze, 'przyjaciół', partnera i że dzieki temu jesteś szczęśliwy.. Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz.. Czegoś w końcu Ci zabraknie i polegniesz, jeśli teraz nie dostrzerzesz tego co jest naprawdę ważne..