"Między nami nic nie było, parę nocy, trochę wina! "- sam już nie wiem czy to dobrze, czy źle...chyba typowo muszę się z tym przespać
chciałbym podziękować za wszystkie listy i mejle od was, dodajecie nam otuchy i zachęcacie do dalszej pracy.
Jaki sylwester taki cały rok?! podobno! czy to oznacza, że codziennie będę odpalał prskavky? już drugi dzień tego nie robiłem? blogerki i blogerzy pomóżcie mi bo wpędziłem się w wir niewiedzy i naprawdę sobie z tym nie radzę... czy ten rok już przepadł?
Sylwester minął w sympatycznej atmosferze, chociaż niektórzy pewnie 1.stycznia za hymn mieli "Jak zapomnieć".....dla innych ta piosenka jest niestety hymnem życia dnia codziennego.
w związku z nowym rokiem chciałbym, żebym na swojej drodze nie napotykał klasycznych poznaniaków...oni mają w sobie coś specyficznego!
"wszystko układa się bardzo powoli, ale idzie w dobrym kierunku" boję się tego, ponieważ jeszcze ani razu nie musiałem wbijać "kierunkowskazu" , a przecież kiedyś musi być jakieś skrzyżowanie, jakiś zakręt.
wróciłem do wrocławia i nasze bloki są zajebiste, szare, bure, ale zajebiste.to moj mały świat jak u Robinsona Crusoe
Ostatnio brakuje inspiracji, dlatego tempo jest nieco zwolnione, ale mam nadzieję, że jest to powrót na właściwe tory.
NAJWAŻNIEJSZE...KOLEŻANKI I KOLEDZY Z ROCZNIKA 1993, PAMIĘTAJCIE "MAMY PO 20 LAT" :))
http://www.youtube.com/watch?v=bEWt6s2wEb4