Od ostatniego wpisu tutaj minęło 5 lat! Gdyby ktoś powiedział mi wtedy co się w moim życiu wydarzy - nie uwierzyłabym. Jestem w totalnie innym miejscu, ale nada towarzyszą mi te same uczucia. Zawsze traktowałam ten blog jako mój minii dziennik/pamiętnik, nie wiem kiedy tu wrócę ponownie. Tydzień temu skończyłam studia, za 2 miesiące kończę 25 lat, rok temu byłam w Japonii (!), za rok o tej porze będę już żoną (!). Gdyby tylko Alicja sprzed 5 lat mogła to przeczytać...