Jestem Rose. Rose Porset. Pracuję w stajni ,,Khavr,, którą prowadzi mój (o wiele starszy) przyjaciel John. Możecie na zdjęciach zobaczyć mnie i mojego własnego,ukochanego ogiera. Skakaliśmy dzisiaj jak widać Potem Killer tylko musiał stać sobie na ujeżdżalni no i oczywiście wytrzymywać co ja wyprawiam na jego grzbiecie
Musicie wiedzieć że jestem amatorką woltyżerki. A także samoukiem tej pięknej dyscypliny. Na szczęście mam bardzo cierpliwego konia. Potem John nagle się zjawił i oznajmił że Cynamon strasznie dziś brykał pod jedną z dziewczynek z naszej szkółki jeździeckiej. Odprowadził Killera a ja wsiadłam na Cynamona. Cynamon to gniady wałach. Tylko trochę brykał ale go utemperowałam i skoczyliśmy kopertę
Skacze gorzej niż Killer ale nie było tak źle. Myślę że mogłabym nad tym popracować
Potem odstawiłam go do stajni a sama poskakałam XD Czyż nie pięknie?!
Następnie wróciłam do pokoju (mieszkam w hoteliku/budynkugłównym),przebrałam się i poszłam do saloniku oglądać: ,,Larry Poterr i czara wody,, który dziś leciał o 20 na TVS . Kto z simów oglądał?
Buziaczki,
rose