Tęskno za latem..

Ogólem... miałam tu jebnąć notke taką wypasioną, taką która wylałaby wszystkie (no i tak mniejszość) moje myśli i takie tam podobne.. ale doszłam do wniosku że mi sie nie chce. :D

tak jakośwena mi odeszła, ale nadrobie ;)

mogę powiedzieć tylko że jestem szczęsliwa. naprawdę. jestem taka.. taka inna. tak pozytywnie oczywiście ;)

dla uaktualnienia, bo dawno mnie tu nie było, cycki nadal mi nie urosły. więc kto sie ze mną dawno nie widział, a są takie osoby, uprasza się je o nie robienie sobie złudzeń. zmieniłam się za to pod względem poglądu na życie i to wszystko co mnie otacza o 180 stopni.  ale o tym napisze jak będe miała czas, teraz idę się uczyć? chyba ta. no powinnam :D

no to ide.

tak, jak się czuję teraz nie czułam się chyba nigdy.. owszem, bywałam szczęsliwa (zwłaszcza z pewną osobą która chyba nie chce mnie juz znać..) ale nie aż tak.. częściej sobie to wmawiałam bo tak było wygodniej, np w wakacje.

ale..może po prostu wtedy jeszcze nie znałam prawdziwego smaku szczęścia? może i nadal aż tak dobrze go nie znam..

ale wiecie co jest najlepsze?

to dopiero początek..... ;)                                            albo i nawet nie ^.^

do napisania ! <3

Mamy misję:

http://kwejk.pl/obrazek/741310/niesamowite,miejsca.html

kumploszczaku.. ;)

śpiąca jestem... idę znowu wyśnić coś schizowego ^.^