Lata lecą, ludzie się starzeją. Wspomnienia zostają tylko w naszej pamięci te dobre i te złe. Tak trudno dostrzec jak szybko ten czas mija. Niedawno szliśmy do szkoły, teraz szukamy pracy. A może by tak zwolnić? Nacieszyć się młodością, dobrymi chwilami które zostaną długo w naszych pamięciach i sercach, które powoli stają się twarde jak skała. Zwolnić życie, zwolnić świat .. aby każdy dostrzegł piękno i zamiast patrzeć na codzienność wziąć pod uwagę że żyje się raz. Cieszyć się z życia i z niego korzystać. Nauczyć się kochać to co Nas otacza. Dziękować, że trafiło się na tak dobrych ludzi, którzy umieją być do końca, umieją wesprzeć w trudnych chwilach. Jeśli spotka Nas jakiś problem nie poddawać się tak od razu. Walczyć! Walczyć o swoje i trzymać się tego.
Jednak to tylko moje pragnienie. Niedawno byłam w gimnazjum, za chwilę je kończę .. jakoś tego nie pojmuję, że moi najbliżsi niedługo odejdą a ja zostanę sama, że będę musiała radzić sobie, ale nie poddam się bo jestem silna. Od dzisiaj patrzę na świat innymi oczami. Oczami, które widzą coś wyjątkowego. Będę się cieszyła nawet z najmniejszej niespodzianki która mnie spotka, z tego że każdego ranka się budze. Chcę się poczuć tak, jak bym była w moim wymarzonym miejscu i żyła tam codziennie. Moje szare, ponure miasto stanie się tym miejscem. Wykorzystam to życie na tyle ile można i będę mogła powiedzieć , gdy będę już starą babcią, że "bawiłam się dobrze" .. podziękuję i zasnę.
Tak jeszcze dodam filmik z kwejka, zasmutłam przy tym ..
http://www.youtube.com/watch?v=0cNUq6Jvnyk&feature=player_embedded