-zmieniłas się?!
-Czemu tak sadzisz?
-jestes taka...taka obojetna...
-Wiesz życie skopało mi dupe kilka razy wiec sie uodporniłam
-Dlaczego płaczesz?
-Zgubiłam instrukcję.
-Do czego?
-Do życia..
-Skąd wiesz że mnie kochasz?
-A skąd wiesz że Cię dotykam?
-Czuję to.
-No właśnie."
- Dziewczyno! Co Ty robisz?
- Chce zwymiotować moje serce.
- Dlaczego?
- Bo ono tylko rani.
- Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.!
- Chyba się w nim zakochuje.
- Nic dziwnego. Ty lubisz popełniać błędy.
"-Czemu to robisz ?
-Bo, Cie kocham...
-Jeśli tak to mnie pocałuj.
-Nie moge.
-Wobec tego mnie nie kochasz..
-Kocham i dlatego chce Cię uchronić
-Przed czym ?
-Przed bólem..."
-Czemu płaczesz ?
-Bo byłam ślepa, szukałam męrzczyzny moich marzeń nawet na końcu świata, a tymczasem ten jeden był zawsze przy mnie
-Ence pence w której ręce?
- Ale co?
- Twoje życie.
- W takim razie w obu...
- Dlaczego?
- Bo moje życie jest w Twoich rękach...
-Co robisz?
-Maluję.
-A co malujesz?
-Twój strach, że kiedyś odejdę.
-Ale przecież ta kartka jest pusta.
-Widocznie wcale się tego nie boisz...
- To nie jest chłopak dla Ciebie!
- Powiedz to mojemu sercu, tylko wiesz jest jeden problem.
- Jaki?
- Ono nikogo nie słucha.