Dla mojej cudownej loose która zajeła się mym pebe pod moją nieobecność i spisała się na medal.! Brawa dla niej . xD *grają trąbki.* xD
A tak ogólnie to.. Kto jeszcze chce dedykejszyyyyn ? ^^
Produkuję się. xD
//
Inna inaczej.
Inaczej inna.
Ślepa na uśmiech.
Głucha na czułe słowa.
Jej sucha, nic nie wyrażająca mowa.
Uczulona na namiętność.
I chora na miłość.
Uciekła daleko stąd.
Nie wiadomo czy do wody czy na ląd.
I nikt jej nigdy nie znajdzie.
Trzymając bezsilnie gorzki łzy,
Biegła przed siebie ile w nogach sił
Żeby zdążyć na ostatni pociąg.
Do ciemności.
Uniknąć jasności.
A ludzie zapomną.
Że była i po nocach koszmary śniła.
Że była dziwna.
Nikt jej nie rozumiał.
Nikt jej nie kochał.
A ona co to miłość nie wiedziała.
I poznać nigdy nie chciała.
Groźnie ją odganiała.
Zaciskając bezbarwne usta.
Strach w kieszeni trzymała.
Nocami napełnione smutkiem wylewała.
Bo uczucia ona miała.
Uciekła.
Z krzykiem.
Z przerażeniem.
I z ulgą, że już nigdy tutaj nie wróci.
Wiersz, mojego autorstwa. Napisany już, dosyć dawno.
Teraz nie piszę, bo wena ode mnie ucieekła.
Odwróciła się plecami.
//
Do po 15. xD
;**********