Nadszedł pierwszy dzień wakacji. Aga wstała dość późno. Zaraz po przebudzeniu zastanawiała się czy ona i Damian to tylko przyjaźń, czy może są już parą. Mimo to była szczęśliwa. Chłopak, w którym była kiedyś bardzo zakochana zaczął się nią interesować. Myślała, że uczucie do Damiana już jej dawno przeszło. Jednak myliła się, kiedy chłopak ją pocałował wszystko wróciło.Właśnie- pocałunek z Damianem- to było to o czym Aga marzyła przez wiele nocy. Teraz też ciągle w głowie miała dotyk jego ust. Chciała aby to wszytsko wydarzyło się jeszcze raz. Kiedy tak rozmyślała nagle zadzwonił telefon. Oczywiście to był Damian...
"-Hej, właśnie o tobie myślałam
-Cześć, możemy się dzisiaj spotkać?
-Jasne dla Ciebie zawsze mam czas. Może za godzinę w naszym miejscu ?
-Ok. Muszę kończyć pa."
Aga szybko się ubrała, zjadła sniadanie i poszła w umówione miejsce. On już tam był. Dziewczyna podeszła i przytuliła go znienacka.
"-Wiesz chciałem z Tobą porozmawiać o tym co się stało, na prawdę bardzo mi się podobasz ale nie chciałbym zepsuć naszej przyjaźni.
-To tak samo jak ja.
-Jednak mimo to chciałbym spróbować być z Toba i dlatego muszę cię o to zapytać... Chciałabyś zostać moją dziewczyną ? Tak, wiem, że to banalne pytać w ten sposób ale nie wiem co innego...
-Nie mów tyle - dziewczyna nie dała mu dokończyć zdania- tak chcę z Toba być."
Wtedy Damian wstał wziął Agę na ręce i pocałował. Dziewczyna była w siódmym niebie.
"-Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę - wyszeptała mu do ucha
-Gdybym wiedział, że tak zareagujesz powiedziałbym ci o tym już dawno.
-Właśnie.. od kiedy Ci się podobam ?
-Teraz kończymy 1 klasę gimnazjum podobasz mi się jakoś od początku 5 klasy.
-Co?! I przez tyle lat o niczym mi nie powiedziałeś ?!
-Ty mówiłaś, że również byłaś we mnie zakochana ... Kiedy to było?
-W 6 klasie... kochałam się w tobie w tym samym czasie co ty we mnie... Czy to nie dziwne ?
-Ważne, że teraz będziemy szczęśliwi"
Cdn..