photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 LISTOPADA 2011

#4

 

 

JESTEŚ TU ZOSTAW KOMENTARZ I FAJNE DLA MNIE TO NA PRAWDĘ WAŻNE :D

____________________________________________

 

 

odszedł.. ten obraz już jej nigdy nie opuści, nawiedzając ją nie tylko w nocy, często także w dzień. powodując histeryczny płacz. widok jego odejścia zostanie już z nią jak drogi sercu przyjaciel. co jakiś czas klepiąc ją po ramieniu, gdy będzie sądziła, że jest sama.

 

 

 

 

dlaczego tak lubię chodzić po szkolnych korytarzach? bo gdy tylko przechodzę koło niego i widzę ten jego uśmiech albo sposób w jaki na mnie patrzy, to mój dzień staje się fantastyczny i nawet jedynka ze sprawdzianu z niemieckiego nie dałaby rady go zepsuć.

 

 

 

Napiszę na papierosie jego imię, i będę patrzeć jak żar powoli niszczy moje życie.

 

 

 

jak zawsze dźwięk jego głosu wprawiał ją w euforię.

 

 

 

skąd mogłam wiedzieć, że źle zrozumiesz, kazałam czekać, a Ty nie umiesz. skąd mogłam wiedzieć, że przesadziłam, dla Ciebie wieczność, to dla mnie chwila.

 

 

 

są takie chwile w życiu, gdy wszystko idzie nie tak. gdy pomimo naszych wysiłków i bezsensownego powodu, spotyka nas tragedia.

 

 

 

zazdroszczą Ci po prostu tego, że jesteś szczęśliwym człowiekiem. zazdroszczą Ci tego, że Ty im nie zazdrościsz. jedną z najsmutniejszych właściwości człowieczej egzystencji jest fakt, że niektórzy ludzie nie potrafią cieszyć się samym życiem, ale radość znajdują tylko w niepowodzeniach innych.

 

 

 

miłość na odległość nie ma sensu. wszystkie mile między nami czynią nas samotnymi.

 

 

 

myślałam o tym, w jaki sposób patrzył na mnie swoimi brązowymi oczami, o jego czarnych włosach. początkowy pociąg fizyczny - niezwykły, niepowstrzymany - przeszedł w coś, co sięgnęło każdej komórki mojego ciała. ściskało mnie w dołku. serce biło mi mocniej, ilekroć spoglądałam na jego piękną twarz.

 

 

 

późną nocą spacerowaliśmy po plaży, trzymając się za ręce. potem usiedliśmy na ławeczce. patrzyliśmy na gwieździste niebo i długo rozmawialiśmy. pamiętam, że myślałam wtedy, iż nigdy nie byłam tak spokojna, spełniona i radosna.

 

 

 

część mojego umysłu - bardzo duża część - nie chciała przyjąć jego odejścia do wiadomości.

 

 

 

hm, w pamiętnikach wampirów wkurzają mnie główni bohaterzy. są tacy idealni, honorowi, nie kłamią, są idealnymi przyjaciółmi, miód cud i orzeszki - to wkurwia. Elena owszem śliczna ale taka z niej altruistka, że aż rzygać się chce. a Damon jest zły, czasem źle wybiera czasem kłamie, zdradza, oszukuje etc. i to jest mega.

 

 

 

rodzice nauczyli nas chodzić, mówić i jeść. brać kąpiel i szorować zęby. uśmiechać się i śpiewać. czytać, pisać, i kolorować. jeździć na rowerze i majsterkować. szkoda tylko że nie nauczyli nas jak odróżniać prawdziwych facetów od męskich dziwek. wartościowych kobiet od suk i tak rzekomej 'przyjaźni' od fałszywości.

 

 

dziękuję, jeśli ktoś to przeczytał i proszę o komentarz i fajne jeśli tylko się podobało :D

Komentarze

darmowee `zapraszam! ;*
12/11/2011 15:28:22