Miałäm 2 marzenie, jedna była,że chcialam dostać stypendium do szkoły IB za granicą... to się nie wypali, bo dzisiaj otrzymałam e-mail, że nie dostałam się do drugiej rundy w selekcji..... trochę smutno mi było i nadal nie wierzę, że tyle było i już nie mam szans.
Druga marzenia jest, że chcę kupić/dostać konia, i studiować się na uniwersytecie o koniach, to jeszcze może wypalić, ale nie wiem czy umiem przekonać rodzice na kupno konia.... to się jeszcze zobaczy. Za rok zdam maturę, będę musiała mieć kredyt od banku dla studenci na studię, znaleźć pracę, i jak mogę to też znaleźć odpowiedniego konia dla mnie. Będę walczyła, żeby ta marzenia się spełniła :).