Dzisiejszy dzień uważam za udany. Niestety, nie byłam ani na rowreze, ani na rolkach ani wcale nie ćwiczyłam - tego żałuję. Ale spokojnie wytrzymałam te 6 szklanek mleka. Mimo to, humor zjebany. To zadziwiające, jak głupi gest jednej osoby może decydować o Twoim nastroju. Ale jeszcze będzie dobrze. Kiedyś musi.
Jutro mam w jadłospisie 2 porcje owoców. Zjem sobie jabłko i wielką miskę truskawek <3
Dobranoc chudzinki ;*