Stwierdzam że strasznie nie lubię siedzieć na necie. Nie wiem, nie lubię już

zbyt długo siedzieć na fejsie i pisać z innymi, gg już nie mam od kilku lat a mojego skype to używa

chyba tylko mama. XD Nie lubię takiego kontaktu, zdecydowanie wolę kontakt twarzą w twarz, z prawdziwymi

ludźmi. Tutaj mam wrażenie że często się odmóżdzam, widząc co niektórzy robią ze swoim życiem.

Spędzając na necie tyle godzin, zupełnie na zwracamy uwagi na to co dzieje się dookoła nas, przemyka nam

przez palce całe życie. Kiedyś siedziałam tutaj od rana do wieczora, po 7-8h w dni szkolne i nawet po 12-14h

w weekendy. Matko... co ja tutaj robiłam tyle czasu? Teraz wejdę na góra godzinę, a później ewentualnie włącze

film i położę się do łóżka. Tak, kiedyś czas tutaj tak strasznie szybko mi leciał, że nawet nie zauważałam jak szybko

mijała mi doba. Teraz wchodzę na neta głównie po to żeby zrobić jakieś zakupy na necie, jak już wspomniałam

żeby obejrzeć film (teraz męczę kolejny sezon supernatural <3 XD) i na szybko sprawdzić wiadomości na fejsie

i na nie odpisać. Kiedy sprawdzam co się dzieje u moich znajomych na necie? W pracy, jak mam chwilę na przerwie

lub jestem zbyt wcześnie w pracy i nie mam co robić. Kiedyś na fejsie potrafiłam wisieć po kilka godzin,

teraz to czasem nie umiem nawet usiedzieć pół godziny. xD

Gdybym nie była taka wykończona to może napisałabym więcej, ale dzisiaj miałam męczący dzień w pracy.

Zaczęłam pół godziny wcześniej żeby się ze wszystkim wyrobić. Alee... już niedługo wakacje. :)

Za miesiąc i tydzień zacznie mi się wolne a za miesiąc i dziesięć dni Majorkaaa. :D

A pod koniec lipca Polska na 2-3 dni z mamusią. :) Te wakacje będą suuuper. :D No... a ze mnie to już stara

dupa bo już zbliżają się wielkimi krokami moje 19 urodziny... :c :D