z ewką, na jej specjalne życzenie. no to od tamtej pory nic sie nie zmieniło.. oprócz tego ze dowiedziałam sie ze ewka moja kochana jest chora ;' ((((
Zdrowiej skarrrrbie !
Raz łapię chwile te słodziutkie, choć krótkie. Innym razem te bezpowrotne i ulotne.