codziennie staram się znajdować nową motywację, ćwiczyć silną wolę i powstrzymywać się.
opornie mi to idzie, ale mam wrażenie ,że jest już lepiej. nie poddam się, choćby nie wiem co będę się dalej starać.
od dzisiaj skinny pink diet, zobaczymy czy mi wyjdzie :)
trzymajcie kciuki, chudego :*
bilans na dziś:
ś: twarożek light z jogurtem - 114 kcal
2ś: kawa z mlekiem i plasterek sera - 72 kcal
o: kotlet mielony pieczony w otrębach - 252 kcal i fasola szparagowa -nie wliczam
p: mus z rabarbatu (mam wliczać?)
k: -
438/500
ćwiczenia:
trening Mel B na nogi
50 brzuszków
Jeśli się coś zmieni to edytuję.