postanowiłam założyć tego bloga, żeby mieć większą motywację.
od dawna próbuję się odchudzić, ale nie bardzo mi to wychodzi. udało mi się schudnąć marne 2 kilo...
dzisiejszy dzień zawaliłam totalnie. napadło mnie.
jutro czeka mnie mała głodówka, za karę.
postaram się dodawać bilanse, ale nie lubię liczyć kalorii, więc zobaczę.
proszę was o wsparcie i rady.
:*