jestem wkur*wiona , bo jak można być tak fałszywym , nie wspomne o pewnej osobie , która mnie doprowadziała do szału , najpierw skajp , śmiechy , zadowolenia , kręcenie sobie beki , ciepłe słowo pa . musze kończyć bo tam ...nieważne . i co się okazuje że osoba jest fałszywa , podstępna , dzwoni na skajpie do kogo innego i zaczyna mój temat opowiadając kłamstwa . (sebastian i a..) nie che wymawiać imienia osoby . teraz bezczelnie gada do mnie jakby nigdy nic i mam cię w ch*ju wyj3bana suko .jutro test 6klasisty , mieliśmy iść na pizze ale i idze tam fałszywa osba zresztą pare takich osób więc nie ide . wybieram sie z OLą i Nina do kina . no to tyle . narq .