uuuh, brakowało mi tego odpoczynku piątkowego z książką i herbatką w łóżku ;)
długo to nie potrwało, bo przecież telefon mało nie wybuchł ;DD
teraz sprzątanie, a potem szykowanie ;)
trzeba sie zresetować po całym tygodniu ;D haha ;D
pokaż mi jak ciało płonie,
daj mi znak a w nim utone.... ;)
miś ;*