purpleswag

Uwielbiam eksperymentować z włosami, niestety efekt który widać na zdjęciu w rzeczywistości nie jest powalający.. włosy są suche i trudno je rozczesać w dodatku za każdym razem jak je dotkne mam fioletowe ręce.. Jednodniowe - fajne. Oczywiście wykorzystałam do tego pastele.

Niestety, zawód, w którym się kształce i mam zamiar go rozwijać nie popiera "kolorowych" włosów.. Hotelarstwo, to bardzo trudna sprawa, ale cieszę się z wyboru szkoły jaki dokonałam, jestem już w niej 3 rok, nie powiem, bo z roku na rok jest w chuj trudniej, w tym roku matma u mnie wygląda pojmiędzy 1/2, w dodatku nauczycielka jest w ciąży i w każdej chwili może odejśc na macierzyński. Ocena ta wynika z mojego lenistwa, bo akurat jak miałam sprawdziany, prace klasowe, wypadało to w czwartki, a wtedy miałam wizyty u dentysty.. Następnie nie chodziłam tego zaliczać, bo nadzwyczajnie zapominałam! Wim, wiem, mądre.. Bądź, co bądź, z innych przedmiotów idzie mi całkiem nieźle. Postaram się z angielskiego wyciągnąć na 5 na koniec, brakuje mi kilku setnych.

Wracając do tematu - Przyszłość, wiecie już co chcecie robić za 2 lata? U niektórych jest to jeszcze sporo czasu, ale u mnie wygląda to właśnie w ten sposób. O ile wszystko pójdzie zgodnie z planem, zdam maturę, następnie wyjeżdżam do Bydgoszczy na studia, filologia angielska, po ukończeniu studiów, szukam pracy w hotelu, nie ma bata.

Wracając do czasów gimnazjalnych.. Nigdy się o nic nie martwiłam, oceny to tylko liczby, opuszczone godziny to tylko "N" w dzienniku, zawsze byłam taka olewatorska, nie uczyłam się wcale, co widać czasem braki na lekcjach teraźniejszych, bardzo tego żałuje, bo jednak okres w gimnazjum, to jest 1 z etapów w Twoim dorastaniu, tam się wszystkiego dowiadujesz, co kiedyś było dla Ciebie tematem TABU, pierwsze imprezy, pierwsze popalanie, wiem, że to zwykłe "dzieciaki", ale i tacy się znajdą. Będąc w gimnazjum nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego, że tak szybko minie mi czas w technikum.

Ja chyba nie jestem gotowa, na "dorosłe życie", na pewno nie sama.

twitter: www.twitter.com/jessiowl
ask: www.ask.fm/jessiowl