a więc "krótko" i na temat.
HAPPY BIRTHDAY TAYLOR!!!
100 lat życia, wielkieeeego sukcesu przy wydaniu najnowszej płyty (no ale żeby sława nie odbiła;D), jak najdłuższego bycia w paramore i zostaniu na scenie i graaaniu dla nas wszystkich, prawdziwych przyjaciół, dziewczyny cudoownej (chociaż krążą plotki, że masz;D) no i spełnienia marzeń. i chodowli krasnali ogrodowych hueheuheu :D a to wszystko dla najlepszego gitarzysty na świecie i najlepszego przyjaciela:)