ale mnie sie nuuudzi XD

hahahaha XD ło ja szaluna ! dodaje już drugi wpis :D nie wiem ile czasu minęło od poprzedniego XD chyba ze dwie albo coś godziny :D hahahahaha

 no i nie mogłam się powstrzymać, Daga pewnie mnie zabije ale kit z tym ;D hahaha 

także dzień mija świetnie, leżenie do 12 w łóżku ? oooo tak ! 

kochamkochamkocham !

Serce biło jej jak oszalałe...

5 MINUT DO WYSTĘPU ! OSTATNIE POPRAWKI !!

krzyczał jakiś facet...zapomniała imienia...tak była zestresowana

próbowała zapanować nad sobą, lecz emocje wzięły górę. 

modliła się by wszystko wyszło, w końcu mieli być sami ważni goście no i nie mogła się raptem tak łatwo ośmieszyć przed szkołą...

2 MINUTY !!!! Przygotuj się Ashley. Wiesz przecież, że pierwsza wychodzisz, nie martw się wszystko będzie dobrze. Jesteś świetna.

Powtarzała sobie, że właśnie tak jest, że się uda.

Stała przed kurtyną...myślała, że ma zawał...odetchnęła głęboko po czym dała znak, że jest gotowa.

Kurtyna podnosiła się, reflektory zaświeciły i skierowały swój blask na nią. 

,,To mój czas! Czas to wykorzystać'' 

Coraz to pewniejszymi krokami wychodziła na sam środek wielkiej szkolnej sceny. Ukłoniła się i teraz nie było już odwrotu. Gdy usłyszała początek muzyki, zapomniała o całym świecie, zapomniała, że się bała, zapomniała, że wszyscy ją oglądają...no poza może jedną ważną osobą w jej życiu. Miała w głębi serca, że może to takiego jednego zainteresować i, że może jednak przyjdzie. Gdy kręciła piruety patrzyła czy go czasem nie ma. No narazie go nie był...ale ale...zauważyła, że ktoś wchodzi ! Tak to on ! Teraz to musiała się starać...

Tam...tam...TAM ! 

Muzyka ucichła, za to publiczność oszalała, wszystkim się podobało. Ukłoniła się poraz ostatni i zeszła ze sceny. Za kulisami odetchnęła z ulgą. na jej stoliku, obok perfum, kosmetyków, i innych różnych wstążek i kokardek leżał bukiet kwiatów z liścikiem. Serce ponownie jej zabiło, czytając liścik pomyślała, że to najlepszy dzień w jej życiu. 

Dokończenie historyjki zostawiam wam. Pewnie się domyślacie co było w tym liściku i jak się historia skończyła. No jak zwykle szczęśliwie (: