Kise pilot. A tak, odważyłem się! A co!!
Dowiedziałem się dzisiaj, że mój tata przyjeżdża niedługo NA DŁUGO.
Żegnaj wolnościo TuT. Oby mnie na konwenty puszczał - MUSI.
I pozwalał ludziom u mnie nocować, jeśli tego zapragnę ;-;
Teraz o wszystko trzeba będzie pytać o zgodę, mówić, tłumaczyć się... eh. >>
Oby moja smycz nie była zbyt krótka. A coś obawiam się, że będzie.
*przyzwyczaił się do samotnego trybu życia* Przynajmniej wtedy już będę
mógł jeździć samochodem, bo mi naprawi :D *nie pamięta już jak kierować, bo prawko zdał dawno temu*
Najwyżej rozwalę wóz. xD A CO TAM. xD (i siebie)
Dzwoniłem do nowej szkoły, przyjmą moje papiery i mam je zanieść jak najszybciej! Jutro!
Trzeba bęzdzie dziś kupić kwiaty dla wychowawczyni i pani dyrektor które opuszczam C:
Yh, chyba wyjdę dziś na światło dzienne rozglądać się za męskimi bokserkami na potrzeby konwentu.