NO PRAWIE JAK U KISE~ XD
Dziś miałem nudny, ale wesoły dzień.
Zostałem przed 10.00 rano W NIEDZIELĘ obudzony przez Aominecchiego smsem.
Potem sobie z nim trochę popisałem i poszedlem do Akashiego.
Praktycznie nic wyjątkowo ciekawego nie robiliśmy. Jak można gotować zupę na pulpetach!!!???
Wszystko się od nich odrywa i potem pływa w zupie! FUJ! XD Szkoda, bo ogórkowa ;-; ja lubię.
Wróciłem do domu, ponudziłem się, zażyłem gorącej kąpieli i znów poszedłem do Akashiego xD
On robił zaliczenia, a ja siedziałem i do niego gadałem.
Od rana w mojej głowie siedział Aominecchi, czegokolwiek nie zrobiłem, gdziekolwiek nie poszedłem
natrętnie wpychał się do moich myśli xD
BRUCE! TRZYMAM KCIUKI NA EGZAMINIE! DASZ RADĘ! <3