Ona wstaje każdego cholernego dnia i stara się żyć. Każdego pustego dnia.. teraz już bez Ciebie. Nie jest jej łatwo. musi być dobrą aktorką. Tak dobrze udaje, że nic jej nie jest. I nawet nie płacze wtulona w ramio na kogokolwiek. Najgorzej jest gdy zostaje sama. Wtedy już nie ma przed kim udawać, nie ma kogo oszukiwać. Siada w rogu pokoju i płacze. Bezsilność ją zabija. Tego kwiatu jest pół światu, ale Ty tylko jeden.
Czasem chciałabym zapytać ; Kochać, czy nie kochać...ale niestety to nie ja wybieram, lecz moje serce...
Jeśli go zdradzisz - powie, że to koniec...
Jeśli to on zdradzi - powie, że każdy zasługuje na drugą szansę...
Piję, to prawda. Nie byłam od roku u fryzjera, a moje paznokcie są nierówne. Nie rozstaję się z paczką Mocnych i mam dziurawe rajstopy. Tak, kochałam go
Boję się, strasznie, że pewnego dnia powiesz mi "To koniec" A ja nie będę potrafiła Cię zatrzymać, bo wtedy serce podejdzie mi do gardła, oczy zajdą mgłą, wybuchnę płaczem
Jeśli się z nim kłócisz - mówi, że jesteś uparta...
Jeśli siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania,
Przyszedł.Narobił syfu. Odszedł.