Mój chłopak jest przystojny i jest modelem, ja ide na modelke to sie dobraliśmy.
A teraz tak poważnie.
Jest PIĄTEK. NAJGORSZY moj dzien tygodnia, dlaczego? Otóż mam 16lat przecież, zbyt opiekuńczego ojca z czym się wiąże co weekendwoe spędzanie wieczorów przy typowej plotkarskiej gazecie, sałatce i napoju słodzonym.
Chciałabym móc szaleć -.-
Jest 22:30, ja mam ADHD ja nie potrafię wysiedzieć w jednym pomieszczeniu ze świadomością, że inni znajomi balują. Już myśli chodziły po głowie byle wyjść chociażby nawet o 3/4 nad ranem.
Dokonałam zakupów przez internet pierwszy raz w zyciu samodzielnie. Na fundusz szkoły (ops!) nie no całkowicie legalnie, są to rzeczy plastyczne jakis będę potrzebowała na halloween. Ze względu, że to szkoła prywatna śmiało mogłam sobie pozwolić (300zł+)
Z Martinem dobrze nam się układa. Dogadujemy się, a gdy jest mała sprzeczka zaraz jedna czy druga strona stara się by znów było dobrze. Lucky jest kochany. Z dnia na dzień czuję, że co raz bardziej się na mnie (emocjonalnie) otwiera. Chociaż pod tym względem jestem zadowolona.
By Ola znów....