zegnam sie nie wiem czy na zawsze
uciekam nie wiem gdzie przybede
siegam pamiecia bardzo daleko
dostrzegam jak wszystko sie zmienilo
nie ma tego za czym serce tesknilo
ktos kilka lez uroni
ale od przeznaczenia mnie nie uchroni
odjezdzajac wpatrzona w szybe
cale zycie przed oczami przemyka
po cienkiej linie chodzilam
nigdy jednak calkowicie nie zwatpilam
a gdy wszystko zamilknie
bede mogla znowu zatesknic
za tym z czego zrezygnowalam
nigdy jednak nie zapomnialam.