Czuję, że jest, tak blisko jak jeszcze nigdy wcześniej.
Jest obok mnie, jest w sercu.
I w jednej chwilipragnę, by to już nigdy więcej się nie skończyło.
By to co may trwało już do końca, by był już do końa.
Znowu się uśmiecha, a ja czuję się jak największa szczęściara na świecie.
Przytula mnie, dając to zrozumienie, że to jak jest to nie nic takiego, że to coś wiecej.
Każdy najmniejszy gest, słowo staje się tak dziwnie ważne i znaczy tak wiele, że próbuję zapamięta każde z nich.
Spisuję w pamięci najważniejsze momenty. <3.