Jak ja uwielbiam piątki. Chyba każdy je uwielbia. Mam nadzieje, że żaden nauczyciel nie zada nam żadnego wypracowania na wekend. Właśnei wstałam i zaraz ide do szkoły. Więc tak dzis po południu ide z Kylie na zakupy i zapewne zajdziemy gdzieś coś zjęść. Wieczorem impreza u Dylana. Oby ten dzień minął mi dobrze. Oby nie było jakiegoś nauczyciela i, żebym miała mniej lekcji. Oby pan Styles nie przyczepił się znowu do mnie. Wczoraj po południu poszłam z dziewczynami do starbucks'a. Jak to one zachwycały się naszym nowym nauczycielem szanownym panem Harry'm. Co one w nim widzą? Teraz każda z nich zaczęła uwielbiać matematyke. Ten nauczyciel jest całkiem przystojny no ale to nasz nauczyciel przecież to wiadome, że nigdy nie będzie z żadną uczennica bo to źle by się dla niego skończyło. Zastanawia mnie tylko to ile On może mieć lat. Wygląda całkiem młodo. Dobra zbieram się i ide pa :)
Od autorki:
Hej :)
Co tam u was?