I jak to być mogło, że Ona i On osobno przez tyle lat
żyli nie wiedząc o swoim istnieniu
No jak, jak to się mogło stać?
nie mam właśnie pojęcia;d
dzień z Aninką, jak najbardziej na tak;)
Widok czarnoskórego człowieka na basenie wywołał u nas duuży smile na twarzy xd
i broń Boże nie jesteśmy rasistkami! ;d
gra w chińczyka wbrew pozorom wykańcza i to pod względem psychicznym i fizycznym hahaha;d
czwartek, czwartek, czwartunio zbliża się WIELKIMI krokami ;d
kocham Cię;*!