Siemaaa .
byłam se w niedzielę na derbaach. *.*
mój kochany taatuś mnie zabrał na vip'a, ze no prawie przed startem siedziałam. *---* spotkałam sie z MOIM KOCHANYM IVERSENEM Spojrzał mi w oooczy *o* (2 zdjęcie)
przez cały mecz Kwiatkowski koło mnie chodził stał i wgl... i nwm. co wy do niego macie.. normalny człowiek... czasem sie uśmiechnie.. czasem się śmieje... normalnie gadaa... i dobrze sie zachowywuje.. myślałam, ze jest inny..
fajnie by było jak by ktoś dodał do obserwowanych, kliknął "fajne" lub skomentował :)
zaraz coś jeszcze dodam