Nadzieja matką głupich? Pogrzebałam żywcem szmatę.
zdjęcie z Boćkiem mym. <3
dziękuję Ci za dzisiaj i za tą szczerą rozmowę. teraz już wszystko wiem, jak postąpić, co robić. chociaż obie wiemy, że to nie jest łatwe. musimy się spotkać jakoś niedługo, bo już wiemy, że będzie fajnie. no i wiesz, Ty życzysz mi powodzenia i trzymasz za mnie kciuki, to ja Ci życzę, żebyś miała jak najwięcej tych karteczek ze Smart Shopu i żebyś miała te zniżki w tym przecudownym sklepie... w końcu to Twój drugi dom... ; )
no i też dzięki za te Twoje głośne wyznanie na przystanku, ale ja lubię, jak tak głośno krzyczysz na całą ulicę, że mnie kochasz. ja Ciebie też. ; *
to do zobaczenia niedługo, penero. <3
ps. zdjęcie stare, z 22 kwietnia. na Rządzu... ja to mam pamięć do dat i miejsc... ; )
Od dzisiaj już wiem, że wyjebane w przeszłość,
bo liczy się teraz!
1 czerwiec:
* dzień dziecka (najlepszego dzieciaki),
* nowe postanowienia...
kszy-kszy!
jutro bal, ej... ;o
P. <33
Użytkownik lovechoco
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.