Wrooo...słodkie...

Nie...ja poprostu...

Ja nie mam siły...

Takie wszystko bylo piekne...

tak ladnie sie ukladalo...

bylo super...

wrecz idealnie...

i co?!

i jeden wielki HU*!

chce byś mnie przytulił i pozwolił płakać....

Znowu łzy cisną się do oczu...

echhh...

Tak daremne kilka słów a boli jak cholera...

Nie chce iść do szkoły jutro...

nie chce ale musze...glupi konkurs...

głupi sprawdzian...ale to już piątek...

i weekend...

I zrobie wszystko żeby spędzić cały z Tobą...

Nawet nie wiesz ile chciałabym Ci teraz powiedzieć...

jak mocno Cie kocham...

I za to że poprostu jesteś...

Chciałabym podziekowac...

Tak często krzycze...

a to nie jest potrzebne...

Mam Ciebie...Tylko Ciebie...

Dziękuje za dzisiaj że byłeś...

nawet nie wiesz ile dla mnie to znaczy...

i ten `sztuczny` uśmiech był prawdziwy...

Od serca które mimo że zranione potrafiło zapomieć na te jedna chwilke...

dla tej jednej prośby...

Dla Ciebie...

Jesteś niesamowity...

im bardziej mnie denerwujesz...

tym bardziej mnie do Ciebie ciagnie...

bo uwielbiam te chwile kiedy sie zaczynasz usmiechac

i mnie tulic...

całować...

spogladac tymi swoimi cudnymi oczetami...

nikt nie wie o mnie tyle co Ty...

nikt nie wie jak jestem delikatna...

ty wiesz...

dziekuje za Ciebie kazdego dnia...

kocham Cie...kocham z calego serduszka;-****

co do zdjęcia...

może i Nasza pamiąteczka kiedyś tam zostanie...

może zatanczymy wieczorem..

słysząc saksofonu granie...

i moze poplyniemy ta zabawna gądolą..

plynac po rzecze razem i smiejac sie z swiata...

ktory jest taki glupi...

THE END

` i nagle wszysko sie wali...

nagle wszystko...

poprostu traci sens... `