photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 PAŹDZIERNIKA 2012

Ból pociągnął za sobą miłość ,3

Myślałam , myślałam o nim cały czas . Dzień i noc . Prawie nie spałam . Spoglądałam tylko co chwile na jego bluzę wiszącą na moim krześle . Nie wiem kim był chłopak który ocalił mi życie , a jeśli nie to , to chociaż honor . Nie wiem , ale jestem bardzo ciekawa . Tak , może to dziwne , ze cały czas myślę o chłopaku którego ledwo widziałam w tej ciemności , ale to cała ja . 

******** 

Postanowiłam pójść do galerii , może poznam kogoś fajnego . Miałam dość tej samotności . Moje życie kręciło się tylko wokół profilu na facebooku'u . Zabawne to . Tak więc udałam się w miejsce w które planowałam . Założyłam bluzę tego chłopaka , nie wiem dlaczego . Taki miałam kaprys .
Chodziłam po wszystkich sklepach , kupiłam sobie parę rzeczy . Jednak nie mogłam się za bardzo skupić , gdyż moje myśli rozpraszał cudowny zapach bluzy którą miałam na sobie . Oh .. 
Mijałam kolejny sklep z ubraniami , albo może butami . Nie wiem , nie zwracałam na to uwagi . W myślach ciągle miałam obraz tajemniczego wybawiciela . A potem myślałam tylko o tym jakie to było romantyczne . Jak w tych wszystkich filmach akcji . Chłopak odnajduje dziewczynę , i porywa ją , potem biorą ślub i żyją długo i szczęśliwie . ' haha ' zaśmiałam się pod nosem . Doszłam do wniosku , ze ostatnie zdarzenie w parku miało tez swoje dobre strony , przynajmniej nie byłam już takim smutasem , trochę się rozchmurzyłam . 

Usiadłam przy fontannie czekając na autobus , który się spóźniał . W końcu nadjechał , wreszcie ! Jak zwykle zajęłam miejsce przy oknie , lubię obserwować ludzi , to takie zabawne . Tym razem jednak nie oni zwrócili moją uwagę , tylko pewien chłopak . Siedział po mojej lewej , zwrócony twarzą do okna . Jednak gdy autobus gwałtownie zahamował , chłopak odwrócił się w moją stronę . Zahipnotyzował mnie swoim wzrokiem , z resztą podobnie jak ja jego . Siedzieliśmy wpatrzeni w siebie przez dobre 5 minut . Zupełnie bez ruchu , gdybym mogła , to bym pewnie nawet nie oddychała . Chłopak uważnie przyglądał się mojej twarzy , potem zszedł niżej , przyglądał się bluzie . Jego spojrzenie było intrygujące , z lekka patrzył z zaciekawieniem a z lekka z pewnego rodzaju grymasem . Zawiał wiatr i znów poczułam ten cudowny zapach bluzy . Ten właśnie zapach oderwał mnie od oczu tego chłopaka , tak jakby wybawił mnie z transu . Cala ta sytuacja była dziwna . 
w końcu mój przystanek , podniosłam się aby podejść do drzwi autobusu . Zauważyłam ze chłopak tez się podnosi . Stanął obok mnie , zwróciłam głowę w jego stronę i wtedy znów poczułam ten zapach , mm cudowny . Nie był to zapach tej bluzy , podobny , nawet taki sam , ale świeższy . Tak jakby bił od tego chłopaka . Dziwne . Nieznajomy znów uważnie mi się przyglądał . Potem skojarzyłam ! Przecież to był ten cudowny chłopak z mojej szkoły , ten którego ostatni raz widziałam jakiś miesiąc temu , a potem przepadł . Czy to możliwe aby bluza którą miałam na sobie była jego ? czy to on mnie wtedy w parku ocalił ? przecież wiele chłopaków pachnie podobnie , ale coś czułam , ze to był właśnie on .. Przypadek czy przeznaczenie ?

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika love9710.

Informacje o love9710


Inni zdjęcia: :) damianmafiaWidoczek andrzej73*** coffeebean1Nie hybryda. ezekh114Już czas judgafCzytelnictwo ma się dobrze. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24