Myślę bo jestem.
Czasem nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak?
- Czy z moim otoczeniem ?
Ciężko...
Zagłębiając się w kolejnych dniech myślę o sobie,
o wszystkim...
Będzie kiedyś dobrze? Uda się?
Już wszyscy stracili wiarę...
wszyscy - oprócz mnie.
Choć czasem sama nie wierzę, że będzie
jak dawniej mimo to nigdy nie przestanę
tak na prawdę w to wierzyć...
Jak to mówią "wiara czyni cuda"
tak bardzo bym chciała ...
Pochłonięta wiarą - czekam.