photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 CZERWCA 2015

adamczyk

"Wieczorem wychodzę z psem i patrzę w niebo. Gdy jest taki wiatr jak dziś, zazwyczaj spadają gwiazdy,

wtedy wymyślam sobie różne życzenia. Wczoraj miałem takie, że gwiazda, która spadała, zatrzymała się w połowie, jakby ze zdumienia ją zatkalo. Powiedziała: "O pardon, monsieur" i taka była zaskoczona, że nie tylko nie spadała dalej, ale po chwili wróciła i przykleiła się ponownie do nieba.

Ale kiedyś wezmę patyk i strącę skubaną, niech mi się spełni."

 

 

 

 

 

 

fot. @niebopelnecudow

Komentarze

Junior encepece Opis tak bardzo w Twoim stylu :D
30/06/2015 22:23:09
louuuu Coś w tym jest :3
01/07/2015 0:53:35