Troszke nieaktualne bo jeszcze w kolorze blond ale to nic.To notka tu bedzie wazna a nie zdjecie.Jak zawsze zreszta ;p Zaczne od pytania : czy wy tez macie tak, ze odechciewa wam sie mieszkania z kimkolwiek i macie ochote jak najszybciej spieprzac na bezludna wyspe?Bo ja tak mam nadzwyczaj czesto.Szczegolnie gdy boli mnie brzuch nie ide do szkoly i zawsze ale to zawsze wiem jakiego tekstu moge sie spodziewac jak wstane z lozka,mianowicie"nie chcialo ci sie isc do szkoly nie?".Czy nasi rodzice w mlodosci nie opuszczali ani jednej godziny i swiecili przykladem az razilo po oczach?Cos mi sie wierzyc nie chce.Wychodzi w koncu na to, ze gdy wagaruje i dostaje banke za banka wychodze na tym lepiej niz gdy staje sie wzorowa uczennica.Dlaczego?a no dlatego ze wtedy nikogo nic nie interesuje,co jest najwiekszym paradoksem z jakim na codzien sie spotykam.Nie no moze sa i wieksze , ale nie nadaja sie do publikowania ich na lamach tejze strony.Nie nadaja sie bo dotycza marnej egzystencji niektorych osob.
W kazdym razie nie wytrzymam i powiem jednak kilka slow.Niech ktos mi wytlumaczy w jaki sposob dziewczyna ktora nie ma mozgu tylko tort moze cierpiec na ataki migreny?Irytuje mnie ta kwestia.Spotkalam sie z nia wlasnie na photoblogu , nie powiem pod jakim loginem, ale sie spotkalam.Inna sprawa.Jak mozna miec co tydzien okres?Czy nie jest to objaw zaburzencyklu miesiaczkowego?A czesto spotykam sie z notkami typu"mam okres" za tydzien po raz kolejny"zbliza mi sie okres", NIESAMOWITE!Gdybym ja miala takie problemy zdaje sie ze zglosialbym sie z nimi do lekarza zamiast dzielic sie nimi z czytelnikami photobloga.Powiem szczerze ze wkurwia mnie to.Laleczki ktore umiejetnosc czytania wykorzystuja glownie do lektury etykietek kosmetycznych cierpia najwiecej.Sa delikatne i nawet zwykle przeziebienie potrafi je zabijac.Potrzebuja wsparcia.Potrzebuja litosci.Potrzebuja wspolczucia i silnych ramion koniecznie bogatego mezczyzny ktory w czasie choroby bedzie je rozpieszczal.A co daja w zamian?Nic.Tylko co niektore dupy.Wiec te co daja przynajmniej potrafia sie jakos odwdzieczyc.A te co nie daja?To pierdolone ksiezniczki ktore zatruwaja spoleczenstwo i mam ochote zebrac je wszystkie w jeden kosz na smieci i oddac do recyklingu bo przeciez to nic wiecej niz plastik.
KOCHAM CIĘ SKARBIE !!! TO JUZ ROK I 6 DNI ;)