jem czekolade, choć jej nigdy nie lubiłam. nie mogę się doczekać świąt, pomimo że ich nienawidzę. Chcę śnieg, chociaż nie cierpię jak jest zimno, nie wspominając już o którtkich dniach.
i kompletne wariactwo z tym że chciałam mieć ostatnio dziecko! haha normalnie prawie ryczałam jak przeszło koło mnie stado przeczkolaków! haha
wczoraj w nocy nadrobiłam odcinek "Sherlocka" i w zasadzie bym trochę słaby, w porównaniu do pozostałych w który miałam po prostu ochotę zgwałcić Benedicta. No cóż sezon 3 już w styczniu, mam nadzieje że nie będzie taki nudnawy jak ostatni odcinek 2 sezonu, heh.