Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy. : (
Takie tam zdjecie kamerkowe. :D
No to dzisiaj miałam jechać na basen, ale niestety nie wypaliło.
Więc poszłam na dwór na boisko se pokopać z kolegami.
Zaraz zabieram sie za lekcje, a pozniej kąpiel i TV. ;*
Pjona !