Wiem, że ostatnio między nami nie jest idealnie. Nie jest dobrze, bo jest ona. Osoba, która chce wejść między nas. Ale dlaczego ? Przecież ja nie zamknęłam Cię w klatce, ani nie jesteś żadną moją własnością. Jest zazdrosna, ale czy ma powody ? Nie, nie ma. Lubisz ją, nie mam nic do tego. Masz prawo kolegować, czy przyjaźnić się z kim chcesz. Ale nie zapominaj o mnie.. Ja nadal tu jestem i nadal zależy mi na Tobie tak jak przedtem. Uwielbiam nasze wspólne wygłupy, szczere rozmowy, czy oglądanie meczów przy kakale i wspólne przeżywanie. Uwielbiam ? Ba, kocham. Wiem, że nikt inny mi nigdy Ciebie nie zastąpi. A ja chcę być zawsze. Dopóki Bog mi pozwoli. Rzadko tak bardzo przywiązuję się do ludzi. Mówią, że przyjaźń damsko-męska nie istnieje. A ja wiem, że jednak tak. Właśnie dzięki Tobie to wiem. Mam taką małą prośbę.. Nie zapomnij o mnie nigdy, ani nie odstaw na bok. Bo to zaboli, bardzo. Ufam Ci, bezgranicznie. Nie chcę nigdy tego zmieniać. Nie zostawiaj mnie, a obiecuję, że odwdzięczę się tym samym. Dziękuję za wszystko <3.
T. <3
Po prostu bądź.