Hej. Wybacz że ostatnio się nie odzywam, ale czasami na wierzch wychodzą sprawy, na których rozwiązaniu bardzo mi zależy. Poświęcam wtedy temu całą uwagę, jednak dla osoby z boku moje zachowanie może wydawać się niezrozumiałe. Mam w zwyczaju odcinanie się i radzenie ze swoimi problemami samemu. Niestety jednak rzadko kiedy biorę pod uwagę to, w jaki sposób oddziałuje to na osoby w moim najbliższym otoczeniu. Nie myślę o tym, że może to wpływać na ich życie, że mogą poczuć się odtrąceni, bądź zapomniani. Dla mnie samotność w chwilach pracy nad sobą jest naturalna, ale mogłem ci to jakoś wytłumaczyć, ponieważ wiem, że często się winisz za wiele rzeczy. Więc chciałbym cię teraz zapewnić, że to nie ma nic wspólnego z tobą. Jesteś bliska mojemu sercu i zawsze możesz liczyć na mnie i moją pomoc, nawet jeśli pozornie nie ma mnie w zasięgu ręki.
-dobry żart.