Tak , odważyłam się dodać to okropne zdjęcie ale kiedy pomyśle jak fajnie bawilam się tamtego wieczoru to nawet nie liczy się to jak na nim wyglądam.
To była nasza mała prywatna impreza w trójkę - i nie , nie mam na myśli tutaj psa , który jest na zdjęciu. Trochę nam odwalało (najbardziej chyba mi) ale i tak było cudownie. Tańczyliśmy, śpiewaliśmy i nawet mogłam obejrzeć na żywo sztuki walki .
Najlepsza ekipa na świecie <3
Obecnie zdycham przed laptopem po 7 godzinach w szkole . Dostałam dzisiaj dwa laczki z matmy - jestem geniuszem !
Ale bez obaw, poprawi się z resztą nie mam wyjścia, wakacje coraz bliżej. Dajcie mi tylko 2 tysiaki na kolonie i jestem w niebie .
Miłego.
http://www.youtube.com/watch?v=2A7nb7XWsCc